Właściwie każdy dorosły pamięta te czasy, kiedy idąc na zakupy do sklepu można było wziąć tyle reklamówek ile było potrzeba i to w całości za darmo. Sklepy jednak zaczęły ponosić zbyt wysokie koszty zakupu reklamówek i w tym momencie dlatego w prawie każdym sklepie stały się dziś płatne. Częstokroć jest to wiele groszy, ale w skali roku są to spore koszty a taka torebka jest przecież jednorazowa i bardzo trudno użyć ją kilka razy. Sklepy chcąc wynagrodzić swoim klientom to, że muszą ponosić dodatkowe koszty zaczęły proponować niecodzienne rozwiązania inwestując w takie reklamówki, które są opieczętowane ichniejszym logo, nazwą sklepu albo po prostu jakąś intrygującą grafiką. Może się wydawać jednak, że klient nie zwraca wątpliwości na to czy torebka z nadrukiem ma dla niego dowolne znaczenie, ot zwyczajnie kupuje torbę na zakupy, pakuje do niej produkty i wychodzi. Sklepy idealnie o tym wiedzą i tak na prawdę takie reklamówki w żadnym razie nie są jakimś wyrazem uznania dla klienta. Jest to po prostu detal strategii reklamowej, który ma wpływać na pozytywny wizerunek marki a nadruk reklamowy na torbach za każdym razem będzie kontrahentom o sklepie, w którym robił zakupy przypominał i bardzo często dosłownie nie będzie sobie zdawał sprawy, że taki drobny i na pozór nieistotny szczegół nieświadomie wzbudzi w nim pozytywne myślenie o firmie. Marketingowcy to doskonali psychologowie, którzy wiedzą jak przekonać człowieka do pewnych działań w taki metodę, aby ten dosłownie się nie zorientował, że sklep czy firma najzwyczajniej w świecie nim manipulują.
Warto sprawdzić: http://swiatreklamy.soup.io/post/659146091/Torba-czy-karton