Wierzenie katolickie, które wyznaje znakomita większość Obywateli Polski nie zdaje się być priorytetowo skomplikowane, ale wyłącznie pod warunkiem, że my sami jako osoby uważające się za wierzące , a dodatkowo praktykujące jesteśmy w stanie go właściwie zinterpretować. Bóg będący ważną i sednem naszej wiary nie jest istotą, z którą można porozmawiać, dotknąć i spostrzec. Wierzenie w niego może się wydawać więc być czymś w całości metafizycznym. Człowiek potrzebuje w coś wierzyć. Jest to jedyny sposób na to, by ulżyć sobie we własnych rozterkach czy w wątpliwościach. To czy wiara będzie dla nas drogowskazem zależy tylko od nas i od tego kto i w jaki sposób nas jej naucza. W wielu sytuacjach duchowni sami nie są w stanie odpowiedzieć na nurtujące nas pytania, dlatego także nie możemy dziwić się temu, że tak najczęściej wątpimy. Ci, którzy mieli okazję obejrzeć jeszcze 5 minutek perfekcyjnie wiedzą, że należy się odpowiednio przygotować na to, ażeby móc stwierdzić, że jest się katolikiem. W naszym państwie źle postrzegane są inne wiary. Wydaje nam się, że tylko nasza jest bardzo dobra i słuszna i tylko ją powinno się szanować oraz dodatkowo pielęgnować. Nie można o to obwiniać księży. Oni zawsze tłumaczą nam, że fundamentem wiary katolickiej jest tolerancyjność. Rekolekcje również mogą nam pomóc w zrozumieniu tego. Najistotniejsze jest jednak to, abyśmy sami wiedzieli, że tylko od nas zależy w jaki sposób będziemy umieli wyznawać swą wiarę i jakimi będziemy katolikami. Nasz katolicyzm nie może wszak zamykać się tylko w niedzielnej mszy świętej.

Warto zobaczyć: jeszcze 5 minutek.