Prawie każdy, kto posiada firmę wie, że w firmie potrzebny jest samochodów służbowy. Takie auto pozwala nam jeździć w sprawach firmowych, a co za tym idzie możemy się z niego też w stosowny sposób rozliczać, czyli możemy sobie odpisywać od należnego podatku dokładnie określone kwoty, jakie wydamy na podróże, na tankowanie naszego samochodu czy także na każdą naprawę lub ubezpieczenie. Jeżeli już firma nie ma samochodu służbowego, to obowiązuje kilometrówka. Wówczas wpisuje się do odpowiednich rubryk ilość przejechanych kilometrów, czas i cel. O ile w firmie jest służbowe auto, to wszystko to wygląda całkiem inaczej.
aby móc korzystać ze wszelkich form rozliczeń na samochód służbowy, musimy go kupić na firmę, czyli wtedy, kiedy taka firma już funkcjonuje. W umowie kupna muszą być nasze dane lub musimy poprosić o fakturę VAT na taki zakup. O ile tak zrobimy, to będziemy mogli odliczać od samochodu delegacje zagraniczne i krajowe. O ile auto będzie wykorzystywane jedynie do celów firmowych, to odliczymy dzięki niemu dosłownie wszystko (zobacz także – rozliczenie delegacji). Jeśli natomiast będzie wykorzystywane również do celów osobistych, to będziemy mogli odliczyć 50% VAT-u, czyli 11,5% tego, co w bardzo podobnyochodów włożymy. Dotyczy to zarówno wydatków na paliwo, jak i przeglądy, a także na sam zakup. Rozliczenie delegacji w firmie jest natomiast czymś bardziej skomplikowanym, ale tutaj mamy już większą biurokrację i wszystko musi być opracowane dokładniej tak, żebyśmy mogli odpowiednio wszystko zaksięgować. Niemniej jednak te kłopoty powinny być dobrze pilnowane.
Zobacz: kilometrówka.